Friday 29 August 2014

Day Eighteen-Nineteen/Dzień Osiemnasty i Dziewiętnasty



Day 18-19/Km 1667-2114/Manali-Leh


There are two ways to get to Ladakh, one goes through Kashmir, passing just few miles away from the border with Pakistan and Afghanistan. Even though everyone says it is safe I wouldn't be that convinced – they are finally fighting in the name of a Great Muslim State.
The northbound route is open just few months- regularly mid-June to mid-September, but it all depends on weather condition, rainfall and who knows what else. It goes through numerous high-altitude passes- here I mean over five thousand meters high. After crossing Rothang Pass, which is often closed due to landslides or traffic-jammed by ones trying to see some snow or do paragliding, there is only one town on the way- Keylong. There most of the buses and jeeps stops, few kilometers the road starts to climb and there is no place where one can rest and literally respire. On the way there are few parachute cafes where you can have a decent stop on the very long and bumpy way. Once you see first stupas, white colour buddhism chapel, you are close to Leh.












Dzień 18-19/Km 1667-2114/Manali-Leh


Nie jest tak łatwo dostać się do Leh. Pierwsza z dróg prowadzi tuż pod granicą z Pakistanem i Afganistanem, przez sporne terytorium Kaszmiru, usiana jest licznymi posterunkami i koszarami wojskowym, a tu i ówdzie stoją ukryte wyrzutnie rakiet. Druga droga, północna, otwarta jedynie trzy miesiące w roku, prowadzi przez wysokie przełęcze i szerokie doliny rzeczne, czasami urywa się, przy większych deszczach trzeba przejeżdżać przez rwące potoki czy wodospady. Na prawie pięćset kilometrowej trasie znajduje się tylko jedno miasto -Keylong, które raczej wygląda jak przypadkowa zbieranina drobnych handlarzy.
Najczęściej wszyscy pokonują drogę zatrzymując się na noc w nim lub w jednym z kilku pobliskich obozowisk. Kierowca uprzedza nas, że pierwszego dnia możemy jednak przejechać niewiele ponad sto kilometrów, ponieważ dalej zaczynają się wysokie przełęcze sięgające pięciu tysięcy metrów nad poziomem morza, a tam nocleg, z powodu braku tlenu, nie jest możliwy.
Krajobraz zmienią się powoli, zielone wzgórza i lasy znikają powoli a zastępuje je niska roślinność aż zamieni się w suchą, kamienną i nieprzyjazną pustynię. Podróż trwa dwa dni, białe buddyjskie stupy przydrożne sygnalizują koniec długiej podróży do Leh.






 

1 comment:

Anonymous said...

Great pictures of Manali. I recently visited Shimla by https://www.shimlapacks.in/shimla-honeymoon-tour-packages-ludhiana and now planning to go to the Manali in next vacations.