Friday, 31 October 2014

see you soon/ do zobaczenia

So,  I am suspending my blog for a while.
It's been amazing and great 7 years :)

I am looking for a new format for niekoniecznie and travelling more than ever.

Follow me on instagram : adi_ponton :)

Cheers from BKK :)



Po siedmiu latach zawieszam bloga.  Teksty o miejscach,  które odwiedziłem są zdecydowanie zbyt miałkie i powierzchowne,  w biegu nie mam czasu na przyzwoitą analizę i przemyślenia. Do reportażu mi daleko, a do mistrzów- Herberta,  Kapuścińskiego czy Podsiały jeszcze dalej. Nie bez przyczyny wymieniam tu polskich twórców- pisanie w obcym języku często jest pokraczne i nienaturalne i nie chodzi tu tylko o język, ale czytelników globalnych,  z którymi nie zawsze dzielę podobne doświadczenia czy wzorce kulturowe.
Kiedy zaczynałem niewiele osób pisało blogi po polsku,  dziś jest w czym przebierać.
Ciągle mam wiele historii do opowiedzenia,  nieskończone opowieści, historie i powiastki o Meksyku, a teraz sporo o Azji. Czeka tekst o malarstwie Marwara vs. Boscha czy o bezszelestnych ludziach z Ladakh...
Dziesiątki tysięcy ( ca. 215 000) zdjęć do przejrzenia i wybrania tych najlepszych.

Brakuje też czasu- pewnie nie tylko mnie.

Póki co zapraszam na instagram ( bo to takie latwe, proste i bezrefleksji,  że mogę prostować jedną ręką a drugą grać choćby na pianinie). Szukajcie mnie pod nickiem adi_ponton.

Przeczytano mnie 69 567 razy.

Wrócę w nowej wersji:)

Pozdrawiam z Bangkoku, gdzie głową pęka od tematów.





No comments: